Żuras - 2011-03-25 14:46:58

Tu będziemy sobie omawiać bieżącą sytuację na mieście. Na początek przedstawię take podstawowe zasady postępowania mafiozy.

- NIGDY nie bronimy się wzajemnie
- jeśli ktoś wprost Cię pyta o drugiego mafiozę, oskarżaj kolegę (mocniej lub słabiej, ale skłaniaj się ku jego mafijności)
- bez nerwowych reakcji, na oskarżenia reagujcie ze spokojem, wyrażając zrozumienie dla chęci atakującego Ciebie; na spokoju wyprowadzajcie go z "błędu"
- mile widziane wzajemne napierdalanie się
- mimo powyższego, unikamy podkopywania autorytetu OC, który ma być czysty jak łza, żeby nie było "ale" na wypadek sprawdzenia detektywa/prokuratora
- jeśli chcesz oddać na kogoś głos, zastanów się wcześniej, czym to uzasadnisz

Ja generalnie będę grał totalnego miastowego. Wytknę Wam każdy błąd i jeśli coś napiszecie źle, to będę w Was napierdalał na forum gry. Zero litości ]:->

Żuras - 2011-03-26 17:47:14

Borys Jelcyn bardzo stara się grać kogoś, kim nie jest. Zwróćcie uwagę na interpunkcję:

Straszna tragedia myślał Borys w swojej rezydencji usytuowanej w centrum Vinsanitishimy.
Dimitri Klasnikov tak brzmiało jego prawdzie imię i nazwisko.Jednak ze względu na swoje podobieństwo do byłego premiera i prezydenta Federacji Rosyjskiej był wykorzystywany przez tamtejsze władze jako jego zastępca.Sobowtór ,który dawał czasem odpocząć znanemu politykowi.
Parę lat treningu z najlepszymi agentami rosyjskiego wywiadu sprawiło ,że jego ruchy mowa i aparycja były niemal identyczne jak Borysa Jelcyna.Poza tym był niezwykle wykształcony i inteligentny.Ukonczył Uniwersytet Moskiewski im. M. Łomonosowa.23 Kwietnia 2007 Borys Jelcyn umiera co powoduje iż Dimitri zostaje zesłany przez rosyjski wywiad na Japońską wysepke Vinsanitishima.Tam wiedzie spokojne i wygodne życie.Jest wynagradzany za wierność i posłuszność wobec Kremla.
Ogląda się za młodymi kobietami popijając ognistą wodę na swoim tarasie.

=========

Sztuczne w chuj, kandydat do odjebania.

stara - 2011-03-26 19:59:24

On albo Liger, który może być Leffem ;)

Siemanara - 2011-03-26 20:14:29

Ligier na pewno nie jest Leffem, bo Leff nie zna Lygrysa ze Slizgu. A Krzysztof Ligier to idealne ksero użytkownika ślizgu właśnie.

stara - 2011-03-26 20:22:15

Aaaa, to go zostawmy. Szukajmy w postach wulgaryzmów, Leff by bez nich nie wytrzymal ;)

Mohamet - 2011-03-27 10:49:13

To co, Jelcyna czy Lygrysa? Pierwszy mord i tak wsio ryba.

kdr_duzaglowa - 2011-03-27 11:33:14

Kserokopia lygrysa będzie napierdalać pełno bezsensownych postów jak to prawdziwy lygier ma w zwyczaju, co może wprowadzić zamieszanie.

Siemanara - 2011-03-27 16:45:25

Jelcyna, Lygrysa można zostawić, będzie zabawa.

Żuras - 2011-03-27 17:48:47

Ok, odjebujemy Jelcyna. Jako że barman raczej na bank nie trafi w mafioze, to proponuje opis dopasowac do postaci, żeby nie było, że zawsze zmieniamy opisy.

Mohamet - 2011-03-27 18:15:08

W jakim sensie, że zawsze zmieniamy opisy?

Żuras - 2011-03-27 18:19:57

Tak, normalnie dajemy zawsze opis na kogos innego, a kogo innego zabijamy. Chodzi o to, żeby barman wiedział, że nic nie wywnioskuje nawet jesli trafi z upiciem. Jako że jednak dzis raczej nie trafi, to napisalbym mord na Jelcyna i zabil Jelcyna. Potem zaczniemy mieszac opisy.

Mohamet - 2011-03-27 18:25:54

Aa, w tym sensie, dobry plan. Nie skojarzyłem po prostu o co biega.

stara - 2011-03-27 19:02:05

Kto pisze? Ja nie mam weny..

Mohamet - 2011-03-27 19:15:12

Mogę napisać zaraz.

kdr_duzaglowa - 2011-03-27 19:22:55

Zaginięcia na wyspie w obliczu obecnej tragedii były raczej normą. Problem pojawia się wtedy, gdy osoba zaginęła już po trzęsieniu ziemi, i zaginęła w bagażniku czarnej Toyoty, którą widzieli pracownicy willi. Ochrona nie zdążyła zareagować. Policja nie miała czasu na poszukiwania człowieka, który i tak nie powinien istnieć.
-Niech Ruski wywiad się tym zajmie!
Krzyczał komendant główny policji. Problem rozwiązał się jednak sam. Nie było to najlepsze rozwiązanie jakie widzieli policjanci, ale osoba martwa to nie osoba zaginiona, której trzeba szukać. Zabójstwem z premedytacją zajmuję się inny wydział, dlatego dwaj partnerzy z ulgą wpisali w raporcie
Znalezione ciało, miało wyraźne ślady uderzeń tępym narzędziem, prawdopodobnie kijem bejsbolowym, który znaleźliśmy w śmietniku.

[*]Borys Jelcyn


Poprawcie jakieś ewentualne błędy, albo wyjebcie w pizdu.

Mohamet - 2011-03-27 19:44:08

A już się zabierałem do pisania. Dodałbym hiper-duper-wkurwer-zajebisty element, który mi wpadł do głowy, mianowicie:

Zaginięcia na wyspie w obliczu obecnej tragedii były raczej normą. Problem pojawia się wtedy, gdy osoba zaginęła już po trzęsieniu ziemi, i zaginęła w bagażniku czarnej Toyoty, którą widzieli pracownicy willi. Ochrona nie zdążyła zareagować. Policja nie miała czasu na poszukiwania człowieka, który i tak nie powinien istnieć.
"Niech ruski wywiad się tym zajmie!", krzyczał komendant główny policji. Problem rozwiązał się jednak sam. Nie było to najlepsze rozwiązanie jakie widzieli policjanci, ale osoba martwa to nie osoba zaginiona, której trzeba szukać. Zabójstwem z premedytacją zajmuje się inny wydział, dlatego dwaj partnerzy z ulgą wpisali w raporcie: "Znalezione ciało, miało wyraźne ślady uderzeń tępym narzędziem, prawdopodobnie kijem bejsbolowym, który znaleźliśmy w śmietniku. W bieliznę wetknięta kartka z napisem jak następuje: Ёб твoю маць".


Borys Jelcyn [*]

Żuras - 2011-03-27 19:57:57

Kurde, chlopaki, sory. Wysłałem juz wczesniej opis do Huberta i uderzyłem w kime nie napisawszy Wam o tym. Opis ładny daliście, można w sumie jeszcze z niego skorzystac potem ;p

Mohamet - 2011-03-27 20:24:58

Notka dziennikarza:

Witam wszystkich zebranych,

Jam jest dziennikarz i, o ile zdrowie pozwoli, będę prowadził rubrykę w gazecie Gówno Prawda na temat podejrzeń co do tożsamości mafiozów.

Na dziś nie ma żadnych podejrzeń.

Słać chuje na jakość moich usług możecie od poniedziałku do piątku w siedzibie gazety w pokojach 5, 10, 15.

Do następnego razu!

Gówno Wyborcze, więc stawiam na Leffa albo Lewkonia (comornica). Oczywiście nie znamy ich nicków, ale zawsze wiemy coś więcej.

Żuras - 2011-03-27 21:42:43

Rick Rubin ogarnia - do odjebania.

Mohamet - 2011-03-27 21:50:03

Oprócz nas gra 21 osób, jest 9 ról. Jako, że jestem szpiegię, to izi będę tu wklejać co ten drugi dzień com się dowiedział. 9 na 21 to jest całkiem sporo, prawie że połowa, więc sądzę, że prędko coś trafimy. Będzie potem z górki.

kdr_duzaglowa - 2011-03-27 21:57:48

Mówiliscie, że tam jakiś as nakruwia w mafie i przeklina. Rick rubin sie nadaje? sprawdź najpierw jego może.

Żuras - 2011-03-27 23:39:32

Wydaje mi sie, ze Rubina nie ma co sprawdzac, bo i tak musimy go zabic.

AHA, WAŻNE: NIE DAJCIE SIĘ WJEBAĆ W PROWOKACJĘ DZIERŻYŃSKIEGO!!! Pomińcie w ogole jego ostatni post.

stara - 2011-03-28 10:28:56

No przecież wiadomo, że na takie gówno się nie odpisuje. Mam nadzieje, że jakiś niewinny mu odpisze. A ten Rick i owszem, do odjebania.

BTW. Jak dziś głosujemy? Myślę, że najlepiej się rozdzielić i jebać w jakiś palantów. Ale nikt z nas nie powinien głosować na Ricka. Go odjebiemy w mordzie.

Mohamet - 2011-03-28 11:33:23

Ja se zagłosuję i sprawdzę Sida Murraya, gość jest często na forum, a nic nie pisze, jak by nie chciał się wychylać a tylko obserwować.

stara - 2011-03-28 11:44:33

Dobry typ, też bym go sprawdził, ale głosowaniu w obu na jednego to jednak za duże ryzyko. Może uderzę w tego Hierro.

kdr_duzaglowa - 2011-03-28 11:47:20

ja chyba zagłosuje na lil wayne za ten chujowy post na początku, chociaż on może nic nie znaczyć

Mohamet - 2011-03-28 12:14:50

Już wysłałem PW do Huberta, jak dostanę zwrotną to dam znać.

Żuras - 2011-03-28 12:27:19

a ja dzis chyba zaglosuje na starą ;p ginie i tak hierro

Żuras - 2011-03-28 16:06:21

Ok, ja dałem na Starą :P

Siemanara - 2011-03-28 16:44:09

Ja daję na Tracza.

Mohamet - 2011-03-28 17:25:34

Więc tak. Tak jak przewidywałem, Sid Murray był coś podejrzany. I owszem - jest on detektywem :-). Nie głosować na niego teraz, wiadomo, tylko nie wiem czy sprzątniemy go w najbliżzym mordzie czy jednak następnym. Trzeba zobaczyć harmonogram.

I ten, myślałem, że mogę sprawdzić tylko tego na kogo głosuję, a chyba mogę to rozdzielić - niemniej w pierwszym to i tak nie miało znaczenia szczególnego.

stara - 2011-03-28 17:39:47

Odpierdalamy detektywa od razu, po co ryzykować sprawdzeniem? Gorzej, jeżeli trafi w któegoś w nas, wtedy leżymy.

"Ok, ja dałem na Starą"

Jak mnie zabiją to masz wpierdol.

Mohamet - 2011-03-28 17:42:33

Kwestia, że może ich zdziwić, iż dostał ten Murray jeden głos i nagle ni stąd ni zowąd pada i wtedy pomyślą o mnie. Ale w sumie może i nie ;p.

Siemanara - 2011-03-28 17:58:57

Obstawiam, że sprawdzi jednak kogoś charakterystycznego (Ligier, Dzierżyński, Hierro). Trzeba go puknąć od razu, nie ma co ryzykować.

stara - 2011-03-28 18:19:47

Mahomet nie zadeklarowales jeszcze glosu wiec wal smialo w kogo innego. Najlepiej znajdz kogos kto sie tylko przedstawil i nic wiecej. Łatwo uargumentujesz dalej.

stara - 2011-03-28 18:20:12

A Murraya wypierdalamy dziś na 100%. Piszta mordy

kdr_duzaglowa - 2011-03-28 18:23:10

Jak dziś, jak zabójstwo mamy dopiero jutro? Fakt, że trzeba go odpierdolić jak najszybciej jest niepodważalny.

Mohamet - 2011-03-28 18:31:10

No właśnie myślałem, że muszę głosować i sprawdzać tego samego (regulamin był niejasny), więc głos już poszedł też na niego. Niemniej nawet jak by nie poszedł to i tak najpierw muszę zagłosować a potem sprawdzić, żeby nie było że się sugeruję sprawdzeniem. Więc i tak nic by to nie dało.

Mohamet - 2011-03-28 18:31:40

Ale spoko, zajebiemy tego Murraya jutro (bo jutro nasz mord jest), oni są tak niekumaci że nie zwrócą chyba uwagi na jeden jakiś tam głos.

stara - 2011-03-28 18:33:18

Zobaczymy. Może się jakis syf rozwinie :)

Siemanara - 2011-03-28 18:36:07

Nawet jeśli to przecież mafia nie byłaby tak głupia, żeby odjebać kogoś, na kogo głosował mafioso. Najwyżej zrobisz z siebie wrabianego mieszkańca. ; )

Mohamet - 2011-03-28 18:40:53

xD no ba

kdr_duzaglowa - 2011-03-28 21:08:45

W sumie idealnie bo na Murraya głosowała też Effy, więc będzie dwóch podejrzanych jak go odjebiemy. i podejrzewam, że to ją sprawdzi detektyw.

stara - 2011-03-28 21:11:34

Idealnie się układa panowie. Do jutra wystarczy spokojnie czekać aż coś się zdarzy, tylko żuras może tam podnietkę robić powoli. My siedzimy cicho, ale aktywnie. A jutro odpierdalamy detektywa i jesteśmy dużo do przodu :)

stara - 2011-03-28 21:19:47

"Pierwsze głosowanie, i nie wiem skąd miałbym być pewien czy podejrzewać Etienne'a? do jutra nie ma sensu siać fermentu wiec pozostanę neutralny."

Nie pisz tak, śmierdzi mafią. Trzeba było jakoś błyskotliwie, a nie się tłumaczyć. Argument "aby nie siac fermentu" jest jednym z czesciej uzywanych przez mafie wiec tez nie szachujmy nim za wiele.

Mohamet - 2011-03-28 21:36:59

Też sądzę, że Sid sprawdzi Effy. Niby jego psiapsióła to się będzie zastanawiał, a ja i tak pisałem, że losowo wybiorę.

stara - 2011-03-28 22:06:34

Miasto błądzi, uczepiło się Dzierżyńskiego. Mamy dziennikarza-nooba, więc powinno być ładnie. Ja cały czas będe zgrywał średnio-aktywnego gracza. Czasem was mogę wywołać do odpowiedzi, jak boicie sie spalic to uderzajcie do mnie albo do żura, my już pierdyliard razy byliśmyw  mafii więc pomozemy.

Mohamet - 2011-03-28 23:03:26

Proszę proszę, miasto zaczyna kombinować, że mafiozi są z IFQ, spoza ślizgu głównie. Fakt, że chuja im to daje, ale wspomnieli, iż ktoś tam używa słownictwa typowego dla IFQ. Ktoś użył z nas? xD

Żuras - 2011-03-29 00:39:13

Tak, staraa użył - > "puszczanie bączków" to moja specjalność w mafii IFQ :D

Z IFQ poza naszą dwójką jest jeszcze Woytas, Leffmeister oraz Pio. Ten ostatni nie kojarzy "bączków", za to Leff jest totalnie zakonspirowany i nie wyszedłby na forum z takim spostrzeżeniem - zachował to dla siebie. Wie też, że z takim tekstem nie wysypałbym się ja :P Staraa - miej się na baczności, Lewy wie już, że Ty to Ty.

Podsumowując. Rick Rubin - > Woytas. W IFQ niegroźny gracz, ale w tym niedoświadczonym gronie może być wsparciem dla miasta, więc nadal uważam go za kandydata do odjebania zaraz po detektywie.

Żuras - 2011-03-29 00:43:26

A nie, zmieniam zdanie. To chyba jednak Pio, bo tam coś pisze o jakichś użytkownikach z forum Ślizgu, a Woytas nie powinien mieć o nich pojęcia. Leff tym bardziej.

Ew. może to być ktoś, kto po prostu w celach edukacyjnych bardzo uważnie przeczytał fora mafii-ifq. Tak czy siak - odjebmy.

Żuras - 2011-03-29 01:26:06

Ok, troche sie do Was dojebalem ;p Mysle, ze Staraa moze spokojnie olac mojego posta.

Co innego John Smith. Sugeruję bardzo spokojną odpowiedz, ze np masz chujowe doswiadczenia po poprzednich edycjach, kiedy wracajac zjebany z uczelni miales do przejrzenia po kilka stron gry, z czego wiecej niz polowa, to byl bezsensowny belkot i ze posty innych to jedno, a Ty swoja gra przekonasz mnie o swojej niewinnosci.

Pełen luz. Powodzenia ;-)

stara - 2011-03-29 11:05:37

No ja Twojego olewam po całości, bo i tak mnie w nim wybroniłeś. A moj tekst o puszczeniu bączka jest ok. Jeszcze może się przydać. Na razie podejrzenia są daleeekoooo ode mnie.

stara - 2011-03-29 11:08:34

A i Żuras, nie lepiej ujebać detektywa? Ja bym go jednak ujebał, nas jest tylko 5 fuksną mu się dwa trafienia i jestesmy w pzidzie.

Żuras - 2011-03-29 11:15:51

Nie no dziś bankowo detektyw :D

Poza tym Connor McManus - poza tym, że widać, że to ktoś bardzo ogarnięty, to używa słowa "ODJEBAĆ" -> IFQ :D

Nie wiem jak w ślizgowej mafii, niech sie chlopaki wypowiedzą, ale w mafii-ifq sformułowanie "odjebmy/odjebany/do odjebania" jest o wiele popularniejsze od zabijmy/wykonczmy/zaglosujmy, itp :P A jeśli to ktoś z IFQ to raczej Woytas, bo Lewy siedział na kompie do 3ciej a teraz nie ma go ani na gg, ani na forum IFQ ani na fejsie.

Zatem kolejny do odjebania: Connor McManus.

Żuras - 2011-03-29 11:17:33

Aha i jak chcecie to napiszcie historyjkę na Sid'a Murraya (jego dziś zabijamy). Ja mam mega charakterystyczny styl, Lewy/Woytas mogą rozpoznać. Sugeruję też, aby odjebać Murraya, ale żeby historyjka dotyczyła kogoś innego, np Winnifielda ;> Dużo smrodu wokół nich, jest ich dwóch, łatwo któryś padnie w linczu.

Żuras - 2011-03-29 11:51:01

Zacząłem natarcie... czuję się jak ryba w wodzie... I LOVE THIS GAME :angel:

stara - 2011-03-29 12:43:14

Ja zajebie historię i wyślę do MG.

Mohamet - 2011-03-29 15:23:29

A jak głosujemy? Znowu rozrzucamy? Ja jeszcze się wstrzymam z głosem, nie wiem czy mamy pomysł na dziś.

kdr_duzaglowa - 2011-03-29 16:01:54

Odjebmy to ze ślizgowej mafii całkowita norma, więc tu troche pudło. Zaraz biore sie za odpisanie.

stara - 2011-03-29 16:26:35

Ja głosuje na Capoue to pewne. Mam ku temu powody ;) Nie wiem czy nie warto zeby ktos jebnal glos w Smitha, bo troche nam sie kolega gotuje. Żuras mysle ze powinien, mimo ze ryzykujenmy ze odpadnie juz jutro. Ja jednak mysle ze odpadnie Capoue.

Siemanara - 2011-03-29 16:39:46

Ja daję znowu na Traczam bo nieaktywny i nie chce ujebać kogoś niewinnego, bla, bla. Zagram lekko obsranego mieszkańca.

Tak ktoś pisał, że Glock to wloski, patrząc po stylu pisania, to możliwe, wezmę go zaraz dokładnie pod lupę. A jeśli Glock to wloski to za nic w świecie go nie zabijamy - on tylko nam pomoże myląc miasto. ;)

stara - 2011-03-29 16:41:16

Ten capoue jest beznadziejny. Postarałem się, aby został dziś odstrzelony, a Ty Żurze wal głos w Smitha koniecznie.

Mohamet - 2011-03-29 18:18:48

Ja se dam na Siare Siarzewskiego, raczej mało aktywny, może być przykrytym mafiozą plepleple.

Mohamet - 2011-03-29 18:51:27

Lech Wałęsa trafił 2/5 w swoim poście :DDDDD. Żurasa i Josego. Na razie to nikt na nas nie zwraca oprócz niego uwagi, ale trzeba mieć wzmożoną uwagę i ewentualnie jak zacznie się źle sytuacja rozwijać to niepostrzeżenie ujebać.

Mam dziwne wrażenie że Bolek to Leff.

kdr_duzaglowa - 2011-03-29 20:13:08

moj głos dziś poszedł na Pistona.

stara - 2011-03-29 20:36:04

Dzierżyński jest bardzo bliski bycia Leffem, Om nom nom. Połkniemy go czym prędzej. Ja piszę właśnie mord

Mohamet - 2011-03-29 20:38:49

Tylko nie wysyłajcie tego opisu za wcześnie, bo jak mord będzie przed 22 to mogą pomyśleć, że dawno go planowaliśmy.

stara - 2011-03-29 20:41:55

Było nas trzech
Jak w autobiografii zero ściemy
Taka sama krew i podobne geny
Jestem zły - taka ma zajawka
Wciągam całą działkę i akcja jest wartka
Kiedy jest nas trzech
Jak u wilka nasza krew jest zimna
Ginie z mojej ręki kolejna niewinna osoba
Taki pech albo taka karma
Sprzedasz komuś kosę - dla mnie to normalka
Ja tak żyję, piję, takie mam klimaty
Kiedy ja zarabiam ty szacujesz straty stary
Nie unikniesz kary, o nie!, jaki jestem ja
każdy to wie kto mnie widział w akcji
Ja korzystam z sutuacji jak nikt
Odbezpieczam broń, taki wyk

Spotkali się, było ich dwóch.

- Mord na Jelcynie, pierwsza klasa. Nie będzie nam więcej smrodził rusek jebany - rzekł X.
- Tak, to było mocne. MOCNE - powiedział z uśmiechem Jules Winnfield.
- There is only one loose end, jak to mawiają w filmach - powiedział X, patrząc się Winnfieldowi w oczy.
- Hę, nie rozumiem.
- Ja też nie. Ale taki jest scenariusz.

Padają strzały. Jules leży martwy. X odchodzi, nucąc pod nosem:

Było nas trzech
Lecz krew już nie ta sama
Zdrada jak szarada - taki myk
Prosty jest wynik: 1:0 dla mnie
Dziś zabiłem brata, jego strata,
Moja superata, taki jestem, nic ci do tego,
Zabiję jeszcze raz i nie pytaj mnie dlaczego

Pasuje taki opis mordu?

Żuras - 2011-03-29 20:52:14

Super, dawej ;)

Mohamet - 2011-03-29 20:54:13

Sorry, ale jaki Jules?

Mohamet - 2011-03-29 20:56:27

Znaczy wiem, że to ma dotyczyć Winnfieldów, ale gdzie tu jest wskazanie kogo zabijamy?

stara - 2011-03-29 20:58:12

Przeczytaj dokłądnie. Jest, ze Jules leży martwy. A wcześniej jest podany z nazwiska. OCB?

Mohamet - 2011-03-29 21:00:13

Ale chyba jednak nie zabijamy Winnfielda tylko Murraya? OCB?

Siemanara - 2011-03-29 21:11:30

O KURWA MAĆ

Mohamet - 2011-03-29 21:15:44

;ddddd

Może to odwróci uwagę od Josego i Smitha, gramy dalej.

Co do mordu - już kumam o co w tym chodzi, Stara mi wytłumaczył.

stara - 2011-03-29 21:15:51

Kurwa, ale fart miasta. Panowie musiscie się zmobilizować teraz.

kdr_duzaglowa - 2011-03-29 22:20:43

z tą zamianą ksywek, to było kurwa genialne.

Mohamet - 2011-03-29 22:21:56

prawie się nabrali w 100%, ale Liger teraz przyaktorzył, że nie, mogliśmy specjalnie.

Murray możliwe że kogoś z nas trafił bo całkiem sensownie kombinuje, w obu przypadkach ma 2/4 mafiozów w swojej liście, jutro go jakoś skontruję (znaczy jego testament, bo on w piachu hehe), teraz matura xd.

Mohamet - 2011-03-29 22:28:02

Dzierżyński chyba jest Leffem faktycznie. Pisze, że "jak byłem w mafii to też tak robiliśmy", a że na ślizgu takiego czegoś nie było, to...

stara - 2011-03-29 22:32:54

Dzierżyński do odjebania. Ale chyba po wałęsie, zobaczymy za dcwa dni.

Mohamet - 2011-03-29 23:32:32

Przemyślenie: klawisz dogadał się rzekomo z Glockiem i obaj wiedzą że nie są w mafii. Jak to sobie udowodnili (tzn. Glock klawiszu) - nie wiem, na pewno nie screenami, bo każdy dostaje "niewinny". W związku spożywczym, może gdyby któregoś z nas trafił klawisz (nic na to nie możemy, tylko liczyć na to), udałoby się z nimi stworzyć antymafię? Skoro tak łatwo wierzą. Ale to melodia przyszłości.

Piszcie propozycje kogo sprawdzić jutro (rolę jako szpieg). Jak nie będzie innych opcji to wezmę chyba Wałęsę, tak jak Stara sugerował.

Żuras - 2011-03-30 09:16:08

kdr_duzaglowa napisał:

z tą zamianą ksywek, to było kurwa genialne.

W mafii-IFQ takie rzeczy na porządku dziennym. Witamy :D To jest mafijny elementarz i mamy jeszcze kilka takich asów w rękawie  ;-)

stara - 2011-03-30 11:13:54

Póki co sprawdzać Wałęse trzeba koniecznie. Ma rolę dziadyga.

stara - 2011-03-30 11:16:28

Poza tym modlmy sie aby mafia dzis zajebala leffa (dzierzynskiego)

Żuras - 2011-03-30 11:38:47

Wałęsy bym nie sprawdzał, tylko po prostu zabił ;)

Aha... i czy tylko mi się wydaje, czy Murray NIGDZIE nie napisał, że był detektywem ? :hug:

... czy muszę Wam tłumaczyć, co to oznacza ? :D

Powitajcie nowego detektywa :angel: EHEHEHEHEHEHEHE.

Żuras - 2011-03-30 12:41:51

Przedyskutowaliśmy temat ze Starą - detektywem będzie Mahomet (Obilic). I niech tej "roli" na razie nie wyjawia, ale w razie czego spokojnie niech jej używa, jako karty obronnej. Jeśli zapytają Cię o sprawdzenia - mnie NIE SPRAWDZAŁEŚ. Za to sprawdzałeś kogoś niewinnego i powiedz, że wg śledztwa on jest NIEWINNY.

No, ogolnie to bedziemy na biezaco ustalac kolejne ruchy, ale juz tak jakby co uprzedzam.

Siemanara - 2011-03-30 14:14:33

Mohamet :D

stara - 2011-03-30 14:15:36

Co do pomysłu na dzisiejsze głosowanie, ja to widze tak:

Bateman walisz w Smitha - argument banalny
Smith wali w tego swego Siarę - w sumie cokolwiek napiszesz bedzie gut, bo i tak za 2, gora 3 dni bedziemy musieli cie sprzatnac, a zrobi to Bateman
Obilic wali tam w Lil Wayne czy kogoś, potem wytluamczysz ze nie chciales sie dolaczyc do linczu na walese/dzierzynskiego bo ich sprawdziles
Quadafi powinien iść za linczem miasta, więc w Dzierzyńskiego bić. argument - albo ze nie wierzysz dzierzynskiemu albo ze wierzysz walesie

Co wy na to?

PS. Mahomet nie ujawniaj się póki co jako detektyw, ale postaraj się grać jak on. Rzadko pisać, ale coś z sensem. Możesz nawet pobronić jakiegoś niewinnego, tez potem powiesz, ze go sprawdzales.

Żuras - 2011-03-30 14:31:49

Mahomet, Mohamet - jeden chuj ;p  Poza tym plan Starej na głosowanie -> idealny, zalecam z niego skorzystać ;)

Mohamet - 2011-03-30 16:41:14

I tak bym dał tego Wayne'a, jakoś to nawet argumentowałem, więc spoko.

Możecie mi wierzyć lub nie, ale dziś koło 12 w szkole wpadł mi do głowy, żeby ktoś z nas grał detektywa. Hehehe. Z tym, że: jak to sobie wyobrażacie: mówię (za jakiś czas), że jestem detektywem, a mafia mnie nie będzie sprzątać? Jak to tak.

No i ten, wczoraj parę razy tam wyskoczyłem w analizach jako potencjalny mafiozo, spokojnie napisałem że jutro (czyli dziś) odpowiem na te zarzuty. Napisać coś konkretnego czy samemu pieprzyć farmazony?

I w końcu Wałęsę? Wałęsę chyba. Sprawdzić.

Siemanara - 2011-03-30 17:30:02

Dobrze prawi Dzierzynski. Jeśli poleci dzisiaj to głownymi celami bedzie Lech i ja. Przy sporym szczęściu poleci Lech w nastepnym linczu i byloby pięknie. Potem do odjebania jestem ja. Rozmarzyłem się, ale może wyjdzie.

Żuras - 2011-03-30 17:41:20

Ogolnie jest okejka. Ja jeszcze dojadę z analizą okolo 20:00. Jeśli na Was prą i chcą od Was, żebyście kogoś oskarżali to proponuję Wam: siebie wzajemnie, Ryśka Taxidrivera, Steyra Glocka => czyli proponuję każdemu wzajemnie + jednego z tej dwojki ;p

Oczywiście wyłączony z tego jest Mahomet - on szykuje sie do roli detektywa i gra raczej cichutko.

stara - 2011-03-30 18:02:50

A, włąśnie. Jak wytłumaczymy miastu, czemu detektyw nie ginie?

Żuras - 2011-03-30 18:05:59

kadafi sie poda za ksiedza i bedzie sie za niego modlił ;p

Mohamet - 2011-03-30 18:08:01

Albo że barman trafia.

stara - 2011-03-30 18:08:03

Przeginasz troche Zuras. Ksiądz nie moze 2x pod rząd, także to krótkotrwałe. Nie wiem czy warto nam tak ryzykować. Póki co zobaczymy jak sie sytuacjan rozwinie, jest na razie dobrze. Krzysztof Ligier to najgłupszy, najbardziej naiwny i słaby miastowy jakiego widziałem w życiu. :D

Żuras - 2011-03-30 18:11:45

Nie no, nikt nie gra gorzej niż Vami ;p

A poza tym - lubę jechać po bandzie. Właśnie wymyśliłem, że Muammar Kadafi jest barmanem i jak było to zamieszanie z opisami to upijał...Smitha! SMITH MAFIA - krzyknął Kadafii! ;p

Żuras - 2011-03-30 18:12:06

A Smith na to, że taki chuj, bo jest księdzem, EHEHEHEHEHEHEHEHEHEHE, i love this game :D

Mohamet - 2011-03-30 19:47:14

Sprawdzenie: Effy Stonem jest zwykłym mieszkańcem.

Żuras - 2011-03-30 20:16:36

Pamiętajcie, żeby wyslac glosy. Wg instrukcji Starej najlepiej ;)

Żuras - 2011-03-30 20:30:24

Propozycja mojego posta.

======

Najpierw odniosę się do postów, które wyłapałem z dyskusji i uznałem za godne odniesienia się.

Sid Murray napisał:

"Nakręcacz" miasta już poleciał. Trochę przypadkiem, ale mniejsza o to.

Glock, Liger, al-Gaddafi, Rubin, Santorini, Mellcamp, Bateman.

Ta grupa to ludzie, których podejrzewał Kafka. Wstępnie można uznać, że są niewinni, bo oskarżanie kumpli na tym etapie gry jest mocno ryzykowne.

Jak już napisałem wcześniej tak nadal uwazam, ze teoria zbyt pochopna. Pierwsze glosowania byly dośc bezpieczne, gdzie pewniakami byl Hierro, potem Capoue. Mozna bylo się spokojnie pooskarżać. Przyjrzalbym się tym, w wypadku ktorych byly to jakies pierdy bez ładu i składu, a nie sensownie uargumentowane oskarżenie. W tym gronie najbardziej śmierdzą mi al-Gaddafi i Mellcamp. Obaj pasują do powyższego, a ich pozostale posty tylko ich w moich oczach pograzaja. Watpie jednak, aby obaj byli w mafii.

Ray Charles napisał:

sorry, że nie pisałem, ale miałem sporo innych obowiązków

po przeczytaniu postów nasuwają mi się takie wnioski, że mafiozem może być:
Lil Wayne - zachowawcze posty, które sprawiają wrażenia "amatora za kierownicą", dobry pionek w grze mafii, który nie przyciąga uwagi, typ pisze o wszystkim i o niczym
Stefan 'Siara' Siarzewski  - postawa, która świadczy o tym, żeby oskarżenia odsadzić jak najdalej od swojej dupy, stara się formułować tak swoje wypowiedzi, zeby wiatr oskarżeń nie powiał w jego stronę
Connor MacManus - typ który wykazuje się nienagannym stylem w formułowaniu postów, pisze tak, że automatycznie go odrzucamy, bo typ po prostu wie co mówi, a wydaję sięto mi być dobrą przykrywką dla mafiozy, a nawet OC


Głos ode mnie leci na Connora MacManusa, gdyż wydaje mi się najpewniejszym tropem.

Twoja gra jest tak dziwna, ze bardzo, ale to bardzo dobrze bede pamietal o tym poscie, gdy dowiemy sie prawdy o wspomnianej trojce. Lil Wayne mnie tez smierdzi, ale Twoja argumentacja i gra w ogole sklania mnie do powatpiewania w tą teorię. Chyba, ze wystawiasz swojego wiedzac, ze i tak nikt sie z tym zdaniem nie liczy. Albo po prostu grasz chujowo. Nie wiem, ale na pewno zapamietam ten post... I ta deklaracja głosu...o 22:30, no nie mam pytań.

Steyr Glock napisał:

[i]Byłem pod działaniem klawisza i myślałem, że mnie rozerwie. Klawisz się ze mną skontaktował, więc jest nas już 2 niewinnych, którzy wiedzą o sobie.

Gratulacje dla klawisza, bardzo mądre posunięcie, ja pierdole... co jest z Wami. Glocka pomijam - odtąd ignoruję jego posty, ten gracz dla mnie w tej edycji nie istnieje. Tu o klawiszach, później pisał coś jeszcze o PW od barmana. Nie istniejesz dla mnie, bo w ogole nie powinienes w to grać. Jeśli jestes w mafii to stosujesz chwyty ponizej pasa, a miasto i tak Cie w koncu zabije, a jesli jestes w miescie to moze pozostaiwe to bez komentarza, bo a nuz mamy na ślizgu jakies tam lepsze relacje, a ja powiem o jedno slowo za duzo.

Lech Wałęsa napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania zastanawiające jest zachowanie Patricka Batemana, który wydaje mi się że jest jednym z graczy spoza ślizgu, który rzekomo ma większe doświadczenie. Na razie kreuje się on na przywódce miasta, pisząc dość opiniotwórcze posty i wychodzi mu to całkiem nieźle. Czemu jednak jego zarzuty opierają się na tak słabym argumencie jak to, że ktoś był na forum ale nic nie napisał?

Pudło. Jestem "nasz", mysle ze moja prawdziwa tozsamosc nie jest jakos trudno skumać, ale zostawiam to na razie na boku - nie o to w tej grze chodzi. Razi mnie tylko to pisanie o "tych mądrych spoza ślizgu". To przepraszam oni mają monopol na rozum, a my juz swojego nie mamy? Halo, walimy VI edycję (choc sam we wszystkich udzialu nie bralem) i naprawde az tak mają tu się wyrózniac jacyś "obcy"? To ile oni grali tych edycji? 20? Nie demonizujmy ich tak:) Co do drugiej części i slabych zarzutów? Powód jest prosty: chcę wszcząć dyskusje, sprawdzac reakcje. Na tej podstawie wyrabiam sobie potem opinię. Stąd np moje podejrzenie co do Smitha, Ryśka i nie napierdalanie usilne w Siarę, bo miał reakcję dużo naturalniejszą od tej dwójki.

Johnie Mellcamp napisał:

Gratuluję jak chcecie wysnuwać wnioski po jednym głosowaniu.

......no comments.

Krzysztof Liger napisał:

powiem wam tylko, żebyśmy skupili się na ustaleniu za pomocą linczów, czy wczoraj barman upił mafiozę, czy mafia podłożyła nam prowo
jak będziemy to wiedzieć to będzie można ustalić grupę podejrzanych

Moj idol. Ok, ja jestem za, zróbmy to. Wzieli i zrobili, tylko kurwa jak chlopie? :D Masz na to jakis przepis, znasz jakis czar, pomodlimy się do św.Antoniego? Powiedz mi.

Wałęsa prosił mnie o komentarz w sprawie Dzierżyńskiego. Mam co do niego mieszane uczucia, bo o ile uważam go za niewinnego, o tyle drażni mnie jego lekceważący ton i w ogole aroganckie podejscie do nas. Ja rozumiem, ze oni są moze bardziej kumaci, doswiadczeni, ale takim sposobem gry gościu sam na siebie bat kręci, a potem jeszcze podsumuje jacy to jestesmy pojebani, ze go zabilismy. To jedna strona medalu. Druga jest taka, ze mafia pewnie wie, ze on moze byc w konsekwencji grozny, wiec ja niecierpliwie czekam na wyniki dzisiejszego glosowania - smierc Feliksa mimo wszystko moze nam wiele powiedziec.

Podsumowując, moja czarna lista to na teraz przede wszystkim: John Smith, Muammar al-Gaddafi, Johnie Mellcamp i Lil Wayne. To nie wszyscy, o reszcie wspomnialem powyzej. Poza tym calym tym burdelem musi jeszcze zawiadywac jakis kozak. W tej czworce kandydata na kozaka nie widze. Przyjdzie czas i na to.

Żuras - 2011-03-31 01:41:11

Jose/Al-Gaddafi => Ty jutro możesz iść pod odjebanie, a mnie może nie być przy kompie, więc oto plan działań.

Jeśli rzeczywiście miasto ruszy na Ciebie, to najpierw zacznij się ostro bronić. Proponuję zaatakować Johnnie Melcampa, który podczepił się na mord na Dzierżyńskim. Zacytuj jego dwa ostatnie posty, zrób na nich jakąś analizą - one autentycznie jebią mafią, pójdzie łatwo. Zadeklaruj się jako zaangażowany gracz, który może być ważny dla miasta (podkładka pod wyjście z rolą), zaapeluj o zaufanie i czas, byś udowodnił, że to nie Ty jesteś w tej chwili najcenniejszym kąskiem.

Jeśli się uda, to odjebią Melcampa. Bedzie niewinny, będą chcieli Ciebie zatłuc, ale to wtedy im podrzucimy jeszcze Pistona Santoriniego.

Może się jednak zdarzyc tak, ze w ogole Cie nie posluchaja i o godzinie 19:00 stwierdzisz, że bankowo idziesz na szafot. Wtedy napisz chwytające za serce oświadczenie, że trochę nie dzwigłeś roli, bo moze trzeba bylo roztropniej zagrac, ale skoro znajdujesz sie na skraju żywota to musisz miastu wyjawić prawdę: jesteś BARMANEM. Zajeb pogrubienie i ZIELONY KOLOR na slowo "barman".

Dotąd miałeś tylko jedno upicie i upijałeś Vincenta Winifielda i wg Ciebie to on jest chyba jednak niewinny, a mafia zablefowała opisem, ale decyzje pozostawiasz miastu. Miasto albo zajebie Winifielda i sie okaże fail, a potem pewnie odkryje sie prawdziwy barman albo Ci nie uwierzą, zabiją Cię od razu, ale wtedy tez zabiją Winifielda, bo go próbowałeś wybielić ;)

Clear ? ;-)

stara - 2011-03-31 10:08:54

Zgadzam się z Żurem.

Żuras - 2011-03-31 11:15:20

Ok, dojebałem się do Santoriniego. Jose wyczuj sytuację i oceń, czy w swoim poście oskarżysz Mellcampa. Jeśli będzie dla Ciebie bezpieczna sytuacja i bezpieczna też dla Smitha, to możesz przywołać mój post i szepnąć, że niekoniecznie musze byc osamotniony w napierdalaniu w Smitha, bo wg Ciebie on tez jest podejrzany. Ale to tylko wowczas, jesli bedzie dzis cisza na jego temat. W przeciwnym razie Mellcamp.

I bardzo ważne. Liczę, że dziś miasto pójdzie ostro w Santoriniego -> TYLKO JA na nieg głosuję. Jako OC zawsze muszę głosoać na konkretną osobę jako jedyny mafiozo. To na wypadek śledztwa prokuratorskiego. Powtarzam: tylko ja głosuję na Santoriniego.

Ja niestety spadam, będę wchodzil z komórki na forum gry, ale tutaj nie. Mam nadzieje, ze jakby co, pomoże Wam Staraa. Na wypadek zmasowanego ataku na al-Gaddafi, Jose ma rozpisany powyzej plan dzialan ;)

Powodzenia panowie!

Żuras - 2011-03-31 11:16:59

I jeszcze jedno: JOHN SMITH moze spokojnie zacytowac moj post gdzie nazwalem go brudasem i jebnac jakis tekst w stylu "brudasa to szukaj w swoim łóżku". Oczywiscie dodaj do tego cos sensownego na temat gry ;)

stara - 2011-03-31 11:40:32

Ok, ja mam rękę na pulsie panowie. Na razie czekamy na rozwój wypadków, a swoje glosowanie argumentujemy tak jak wczoraj napisalem. Dziś odjebujemy Wałęse, to jest pewne, postaram sie napsiac mord, co by miec jakis wklad w gre.

stara - 2011-03-31 15:25:48

Moumar - jest nagonka na Ciebie. Tłumacz swój głos tak jak napisałem wczoraj. Że zagłosowałeś na Dzierżyńskiego bo ufasz Wałęsie, nie chciałeś zeby on odpadł. Plus do tego oskarż Mellcampa, wyciągnij jego posty, on pisze w chuj mafijnie i się dopierdol. Jeżeli do godz. 19-20 nic się nie zmieni. Wyskakuj z tezą, że jesteś barmanem. Ja lub Żuras pomożemy ci ogarnac posta i dodac do tego, kogo upijałeś itp. Póki co spokojnie odpisz, i daj zmyle na Mellcampa.

Siemanara - 2011-03-31 18:32:43

Dopiero wróciłem i ogarnąłem Wasze posty.

Głosy na Tracza już tłumaczyłem wcześniej. Co do głosu na Dzierżyńskiego to był podejrzany i nie możecie mówić, że nie. Siał ferment, zmienił prawie w ostatniej chwili głos na Wałęsę, który W OGÓLE nie jest podejrzany, tylko Feliks coś tam sobie ubzdurał. MÓGŁ być cwanym mafiozą, który chciał nas wszystkich wydymać. Pomyliłem się tak jak siedem innych osób, dlatego nie rozumiem tej nagonki. (Skończcie pierdolić o tym głosowaniu na nieaktywnego).

Co do kolejnych podejrzanych to przede wszystkim MELLCAMP. Jego posty:
1 i 2 - wstępne, historia itd.
3

Gratuluję jak chcecie wysnuwać wnioski po jednym głosowaniu.

Czyli nic nie wnoszącego, napisał ot tak, żeby mieć choć najmniejszą aktywność.
4

Póki co nie mam żadnych typów, strzelam na ślepo, co, mam pierdolić bez sensu bo odjebiecie mnie za małą aktywność?

Coś tam ktoś gadał o ICQ, to się wydaje sensowne, mafia musi się jakoś komunikować, szkoda, że nie znalazłem o tym więcej info w profil

Znowu nic wnoszącego, ale ok, to początek gry.
5

Johnie Mellcamp napisał:

Kaffka był w mafii i bronił Dzierżyńskiego. Jak dla mnie prosta sprawa, Dzierżyński jest jego ziomeczkiem z mafii.

6

Spokojnie można założyć, że w liście osób głosujących na Dzierżyńskiego jest mafiozo - było wiadomo, że dużo ludzi na niego zagłosuje, po prostu bezpieczna opcja.

Prawdopodobnie dalismy się zrobić w chuja mafii, która prowokacją ukierunkowała nas na nie tego człowieka.

Przez sytuacje życiowe nie mam za bardzo czasu na grę, ale jutro wieczorem obiecuję, że postaram się coś więcej rozkminić.

Tutaj jego pewność siebie z poprzedniego postu się kończy, podkula ogon, bo jego pewniak okazuje się niewinny. Tłumaczy się małą aktywnością i stara się jakoś niezauważenie przelecieć przez tą edycję. Czekam na Twój dzisiejszy post, Mellcampie i mam nadzieję, że jakoś wytłumaczysz głos na Dzierżyńskiego, bo ta wersja z tym, że bronił go Kafka była naiwna. Pasujesz mi na mafiozę, który chciał się podłączyć pod lincz.

Głos oczywiście w Mellcampa.


...

Świeżo po szkole jestem, nawet nie wiem jak to brzmi, więc dajcie znac jak to wygląda i przeedytujcie tak, zeby to jakos wygladalo.

stara - 2011-03-31 18:40:03

Dopiero wróciłem i ogarnąłem Wasze posty.

Głosy na Tracza już tłumaczyłem wcześniej. Co do głosu na Dzierżyńskiego to był podejrzany i nie możecie mówić, że nie. Siał ferment, zmienił prawie w ostatniej chwili głos na Wałęsę, który w moim mniemaniu jest niewinny. Byłem pewien, ze lincz się rozegra pomiedzy nimi dwoma, a jak dla mnie Wałęsa jest czysty, a na pewno wydawał mi się czystszy niż Dzierżyński. MÓGŁ być cwanym mafiozą, który chciał nas wszystkich wydymać. Pomyliłem się tak jak siedem innych osób, dlatego nie rozumiem tej nagonki.

Ja jednak radziłbym się przyjrzeć bliżej Mellcapowi, gdyż to dla mnie wręcz wykapany mafiozo. Jego posty:
1 i 2 - wstępne, historia itd.
3

Gratuluję jak chcecie wysnuwać wnioski po jednym głosowaniu.

Czyli nic nie wnoszącego, napisał ot tak, żeby mieć choć najmniejszą aktywność. I odradza miastu szukanie mafii, hm...
4

Póki co nie mam żadnych typów, strzelam na ślepo, co, mam pierdolić bez sensu bo odjebiecie mnie za małą aktywność?

Coś tam ktoś gadał o ICQ, to się wydaje sensowne, mafia musi się jakoś komunikować, szkoda, że nie znalazłem o tym więcej info w profil

Jakieś dwa bzdurne posty, za wszelką cenę chce stać z boku i nie mieszać się. W drugim poście ewidentnie zgrywa głupszego niż jest.
5

Johnie Mellcamp napisał:

Kaffka był w mafii i bronił Dzierżyńskiego. Jak dla mnie prosta sprawa, Dzierżyński jest jego ziomeczkiem z mafii.

6

Spokojnie można założyć, że w liście osób głosujących na Dzierżyńskiego jest mafiozo - było wiadomo, że dużo ludzi na niego zagłosuje, po prostu bezpieczna opcja.

Prawdopodobnie dalismy się zrobić w chuja mafii, która prowokacją ukierunkowała nas na nie tego człowieka.

Przez sytuacje życiowe nie mam za bardzo czasu na grę, ale jutro wieczorem obiecuję, że postaram się coś więcej rozkminić.

Tutaj jego pewność siebie z poprzedniego postu się kończy, podkula ogon, bo jego pewniak okazuje się niewinny. Tłumaczy się małą aktywnością i stara się jakoś niezauważenie przelecieć przez tą edycję. Czekam na Twój dzisiejszy post, Mellcampie i mam nadzieję, że jakoś wytłumaczysz głos na Dzierżyńskiego, bo ta wersja z tym, że bronił go Kafka była naiwna. Pasujesz mi na mafiozę, który chciał się podłączyć pod lincz. I zauważcie, ze Mellcamp zgrywa ewidentnie głupszego niż jest i całyzcas idzie po linii najmniejszego oporu.

Dlatego zalecam dziś głosować na Mellcampa

Siemanara - 2011-03-31 18:53:24

Dobra, widzę, że nie trafia do Was moja argumentacja, więc muszę przejść do konkretów. Chcecie mnie odjebać, a to będzie wielka strata dla miasta, bo jestem barmanem. Stąd moje pierwsze dwa głosy - chciałem przejść niezauważony dla mafiozów. Stąd też moja niewielka (jak na mnie) aktywność. Nie chciałem się wychylać, żeby szpieg mnie nie sprawdził, bo potem od razu bym poleciał. Z drugiej strony duża aktywność prowadziłaby do zainteresowania się mną w kręgach miasta i gdybym wyskoczył z jakąś grubszą analizą, która okazałaby się nietrafiona, to poleciałbym w linczu. Starałem się grać na najmniejszym ryzyku, nie wyszło, ale mam nadzieję, że po tym poście nie będziecie na mnie głosować.

Oczywiście proszę też księdza o modlitwę, bo jestem na wylocie.

kdr_duzaglowa - 2011-03-31 18:57:33

to całe pogrubianie tego JESTEM barmanem, wieje chujem. Nie są chyba na tyle głupi, że trzeba im tą wytłuszczac? jak ja bym był po stronie miasta to bym tego nie kupił. coś w stylu przyjde ci zapukam w monitor "HEEEJ DUUURNIUUU, JESTEEEM BARMANEM" nie lepiej napisać to zwyczajnie?

stara - 2011-03-31 19:02:04

Ja pierdole, myślałem, ze nie będe musiał tego robić. Ale nie dajecie mi innego wyboru:

JESTEM BARMANEM

Stąd moje pierwsze dwa głosy - chciałem przejść niezauważony dla mafiozów. Stąd też moja niewielka (jak na mnie) aktywność. Nie chciałem się wychylać, żeby szpieg mnie nie sprawdził, bo potem od razu bym poleciał. Z drugiej strony duża aktywność prowadziłaby do zainteresowania się mną w kręgach miasta i gdybym wyskoczył z jakąś grubszą analizą, która okazałaby się nietrafiona, to poleciałbym w linczu. Starałem się grać na najmniejszym ryzyku, nie wyszło. Po raz pierwszy mam rolę i po prostu zjebałem grę.

Moje jedyne upicie to Feliks Dzierżyński. Tak jak pisałem, nie ufałem mu od początku. Okazał się niewinny, więc jedną sprawę mamy jasną: mafia celowo zmyliła nas opisem śmierci

Proszę księdza o modlitwę za mnie. A miasto niech pomyśli kogo można dziś upić.

stara - 2011-03-31 19:03:07

KDR - nie. Uwierz mi to działa podprogowo na psychikę. Żuras ktory nie raz pdoszywal sie pod jakas role, cos wam o tym powie. W każdym razie wkleilem posta poczekjamy do 20, zuras jak bedzie tez moze wprowadzic poprawki,

stara - 2011-03-31 19:05:43

Ok, Stone mu uwierzyła. Jeżeli sprawa będzie wisieć na włosku pomiędzy Quadaffim i Mellcampem to jak dla mnie Obilic i SMith powinni jebnac w Mellcampa. Zuras w Santoriniego, a Quadaffi wiadomo, ze tez w Mellcampa

stara - 2011-03-31 19:12:32

Chociaż już sam nie wiem czy warto tyle ryzykowac. Hmmm....

Ok, zróbmy tak:

Quadaffi - w Mellcampa
Smith - pójdz za linczem i w Mellcampa
Obilic - zalezy jak bedzie stalo, jak bedzie wyrazan przewaga glosow na Mellcampa to w Quadaffiego, jak nie to trzymaj sie swojego typu na Lil Wayena
Zuras tam jedzie w Santoriniego wiec spoko

stara - 2011-03-31 19:22:59

Mnie nie będzie o 20. Dlatego, hjeżeli nic się nie zmieni to Quadaffi napierdalajz  tym postem o 20.

kdr_duzaglowa - 2011-03-31 19:27:27

jak dopierdolą mellcampa, to wszyscy głosujący na niego są automatycznie winni, tym bardziej ja gdzie coś tam na mnie mają, plus ani razu o nim nie wspomniałem

stara - 2011-03-31 19:31:00

Hmmmm. W sumie masz racje. Ale w przypadku linczu prokuratorskiego tojest duża zaleta mieć dwóch mafiozów, bo gdy jeden zginie drugi bedzie uniewinionny. Mnie nie ma zaraz poczekajcie jeszcze co zur powie przed wyslaniem glosu.

stara - 2011-03-31 19:46:47

Ja pierdole, myślałem, ze nie będe musiał tego robić. Ale nie dajecie mi innego wyboru:

JESTEM BARMANEM

Stąd moje pierwsze dwa głosy - chciałem przejść niezauważony dla mafiozów. Stąd też moja niewielka (jak na mnie) aktywność. Nie chciałem się wychylać, żeby szpieg mnie nie sprawdził, bo potem od razu bym poleciał. Z drugiej strony duża aktywność prowadziłaby do zainteresowania się mną w kręgach miasta i gdybym wyskoczył z jakąś grubszą analizą, która okazałaby się nietrafiona, to poleciałbym w linczu. Starałem się grać na najmniejszym ryzyku, nie wyszło. Po raz pierwszy mam rolę i po prostu zjebałem grę.

Moje jedyne upicie to Jules Winnfield. Dlatego jestem w stanie wykluczyć jego mafijność, a mafia po prostu się zgrywala z opisami.

Proszę księdza o modlitwę za mnie. A miasto niech pomyśli kogo można dziś upić.

kdr_duzaglowa - 2011-03-31 20:35:51

Gaddafi i tak chyba odpada, dlatego nie wiem czy nie jebnąć w niego. z drugiej strony mega chujnia jeśli odpadnie przewagą głosu. Jakieś inne lepsze rozwiązanie bo czas ucieka?

Mohamet - 2011-03-31 20:46:27

Kaddafi nie odpadnie. Nie może.

Krzysztof Liger napisał:

też nie łykam jak pelikan tego, że Kaddafi jest barmanem, ale Rubin - szpieg mafii dostaje tylko informację, czy ktoś ma jakąś rolę, czy nie, Hubert nie mówi mu, jaka to rola

Ehehehe, albo Hubert się pomylił albo oni bładzą.

kdr_duzaglowa - 2011-03-31 20:47:01

to pizgam w niego. on i tak leci w najbliższym czasie? zgoda?

Mohamet - 2011-03-31 20:48:53

nie no, nie o to mi chodziło! dawaj na Mellcampa koniecznie. chodziło mi, że nie może Jose odpaść bo będzie bardzo bardzo słabo. Miałem prikaz od starej byśmy głosowali tak jak podał na poprzedniej stronie. zaufajmy mu, on i Żuras umieją grać :). wiem z IFQ.

Mohamet - 2011-03-31 20:49:43

Tera to chuj xD

Siemanara - 2011-03-31 20:59:43

Tera to dopiero chuj

Mohamet - 2011-03-31 21:04:13

kdr, nie mogles poczekac az Ci odpiszę? o.o

w sumie i tak prezdej czy pozniej Jose by odpadl, no nic. jeszcze gramy, jeszcze walczymy

Mohamet - 2011-03-31 22:23:34

ale gowno, ksiadz pomodlil sie za Walese...

jak cos to dalem taki opis, bedzie mozna wykorzystac jeszcze:

Tego wieczoru w miescie wiekszosc oczu wlepiona była w teleodbiorniki. Mieszkancy nerwowo oczekiwali kolejnego mordu mafii, choć otuche dało im wyeliminowanie Kaddafiego, ktore powinno pchnac postep sledztwa do przodu.

Nic bardziej mylnego. Pare minut po 22 telewizja przestala nadawac 31452 odcinek serialu "Gotuj z Lygrysem". Obraz stal sie niewyrazny i bezustannie migotal. Glos rowniez pozostawial wiele do zyczenia. Niie ulegalo jednak zadnej watpliwosci, ze kamera wskazuje na dwoje ludzi. Jeden z nich stal a ukazany byl jedynie od brzucha w dol. Druga osoba kleczala z workiem na glowie i cicho lkala.

Rozlegl sie wysoki zenski glos: Nie zaprzestaniemy terroru. Wybijemy was do ostatniego. Zaczynajac od tego tutaj.

Ekran zrobil sie czerwony od krwi.



Lech Wałęsa [*]

A poza tym Ligier wyjebał korespondencję swoją z Julesem w której jestem podmiotem nr 1. Muszę się do tego odnieść bez wątpienia, a nie mam w ogóle pomysłu, żeby się nie zdradzić. Pomogą?

kdr_duzaglowa - 2011-03-31 22:23:52

Musiałem wyjechać po matkę, hubert mnie poganiał ostatni oddawałem głos. zaryzykowałem bo wiedziałem, że to styk w chuj przepraszam zajebałem :(

Mohamet - 2011-04-01 01:29:04

Sluchajcie, bede dozgonnie wezieczny jak ktos ogarnie ten burder i napisze mi posta ktorego moglbym wkleic dotyczacego rozkminy ligra. jest to spowodowane faktem ze jutro bede dostepny tylko przez jakies 45 minut przed wynikami glosowania, wracamdo domu wieczorem i nie mam mozliwosci samemu tego stworzyc.

prosze

Żuras - 2011-04-01 11:11:19

Ok, ja Ci coś ogarnę.

stara - 2011-04-01 12:20:52

Panowie chce wam sie dalej bawic w taką mafię? Bo ja w takiej formie sie wylaczam zupelnie z rozgrywki, gdyz dla mnie to jest skandal. Porponuje w ramach protestu poddanie sie, bo p[otem dlaje bedziecie na slizgu grac w taka chujowa wersje mafii, ktora nie daje zadnej zabawy.

stara - 2011-04-01 16:24:49

Ja tylko dopisze wam chłopaki, że jeżeli chcecie grać to póki co dopasowujcie sie do tego co te debile mówią. Smith jesteś uneiwinniony, więc nie palnij nic głupiego a bedzie dobrze. Obilic w pewnym momence wyjdz z tym ze jestes detektywem, te malpy moga to lyknac,

Żuras - 2011-04-01 16:40:18

Ale dopiero wtedy, gdy zaczną w Ciebie napierdalac. W tej chwili tez jestes w ich oczach niewinny. Smith niech napierdala razem z miastem, ale raczej nie w tych, ktorzy maja umrzec tego konkretnego dnia. Czyli jak dzis do odjebania Winnefeld, to jebaj np w Rubina.

kdr_duzaglowa - 2011-04-01 21:04:53

w tym wypadku dzięki panowie za gre.

www.asgjunior.pun.pl www.revoltamu.pun.pl www.pedagogika-ewip.pun.pl www.poradnik-margonem.pun.pl www.spambox.pun.pl